Najnowsze wpisy


sty 11 2011 i to by było na tyle
Komentarze: 7

Poznałam go prawie 6 lat temu. Ja byłam wtedy zaraz po zerwaniu...on jednak wybrał inną...Potem ja rozeszłam się z facetem, po 10 dniach on zaproponował spotkanie - i od tego spotkania się zaczęło. Byliśmy razem ponad rok...odszedł do innej, po kilku m-c napisał smsa, potem zadzwonił- przetrzymałam m-c zanim pozwoliłam wrócić. Byliśmy ze sobą 3 lata. Bywało różnie, dobrze w większości chwil ale w wielu źle, pojawiły się zdrady i pojawiła się dziewczyna, którą nazywał swoim ideałem. Postawiłam warunek albo ona albo ja i zero kontaktu z nią. Twierdził,że kocha mnie,że zerwał kontakt... Po nowym roku urządził mi jazdę jak się patrzy- więc podjełam decyzję o zerwaniu - rozmawialiśmy mieliśmy przedyskutować sprawę jak on wyzdrowieje-minał TYDZIEŃ a on??szuka mieszkania z tamtą...

Jak trzeba być wyzutym z uczuć???I  po co teksty,że on mnie kocha i był szczęśliwy??????????

eugenia31 : :
gru 12 2010 ha ha ha ....
Komentarze: 2

Nie do śmiechu mi!!!Po trzech latach dowiadujesz się,że trzeba najpierw pomieszkać ze sobą zanim się człowiek zdecyduje na zaręczyny a zdecyduje się tylko wtedy kiedy będzie dobrze a potem można wziąć ślub.To ile cholera trzeba się docierać??????????????????????????

eugenia31 : :
lis 19 2010 M..a..m d..o..s..y..ć II
Komentarze: 3

Z tym człowiekiem chyba nie da się normalnie żyć. On jest najważniejszy, jak możesz chcieć mu pomóc skoro on akurat robi inną czynność a wcześniej dzwoni i żali się jakie to go nieszczęście spotkało.Więc po co to robi? NIE WIEM... Ale od dziś muszę postarać się podchodzić na całkowitym luzie do tej relacji i dać sobie szansę na szczęście...

eugenia31 : :
lis 14 2010 M..a..m d..o..ś..ć
Komentarze: 5

Nie mam już sił do niego. Dziasiaj wyżył się na mnie słownie...Dowiedziałam się,że jestem KRÓLEWNĄ.A niby czemu ? Bo ciągle bym chciała gdzieś wychodzić, pojechać na sylwestra...
Noż cholera jasna- płacę sama za siebie, i kiedy będę wyjeżdzać jak będę mieć 80 lat?

Sylwester- tak kochanie- pojedziemy w góry- jak poszukałam noclegów- już nie jedziemy bo za drogo- on tyle nie da...Masakra.

Chyba miarka mi się przebrała...

eugenia31 : :
lis 09 2010 Jak to zrozumieć?
Komentarze: 2

Jak zrozumieć dziewczynę, która sama mieszka juz kilka lat z facetem a zarywa do innego gościa. Ok na pewnym etapie życia ten chłopak wykazywał zainteresowanie ale od dłuższego czasu tego nie robi, nie utrzymuje kontaktu, nie odpowiada na telefony i smsy  a dostaje np smsa w stylu " chodzę po mieście i rozglądam się za mieszkaniem dla nas, wyobrażam sobie jakbym gotowała dla Ciebie Misiaczku obiadek" Chłopak nigdy nic jej nie obiecywał...czy to jest normalne???????????????

eugenia31 : :