Komentarze: 5
Nie mam już sił do niego. Dziasiaj wyżył się na mnie słownie...Dowiedziałam się,że jestem KRÓLEWNĄ.A niby czemu ? Bo ciągle bym chciała gdzieś wychodzić, pojechać na sylwestra...
Noż cholera jasna- płacę sama za siebie, i kiedy będę wyjeżdzać jak będę mieć 80 lat?
Sylwester- tak kochanie- pojedziemy w góry- jak poszukałam noclegów- już nie jedziemy bo za drogo- on tyle nie da...Masakra.
Chyba miarka mi się przebrała...